Niski poziom wód gruntowych to jeden z ważnych powodów, dla których warto zmniejszyć zużycie wody w gospodarstwie domowym. Nieświadome jej używanie i traktowanie jako niewyczerpalnego dobra sprawia, że każdego dnia wiele litrów zużywanych jest zupełnie niepotrzebnie.
Jak oszczędzać wodę, by nie tylko zaoszczędzić na comiesięcznych opłatach, ale też wnieść swój wkład w dbanie o środowisko naturalne? Oto kilka sprawdzonych sposobów, które możesz od razu wprowadzić do życia swojego i swojej rodziny.
5 sposobów na to, jak oszczędzać wodę
Choć najwięcej wody zużywasz w łazience, to zmniejszyć jej zużycie możesz również w kuchni. To tylko dwa miejsca, ale po zmianie kilku odruchowych nawyków na bardziej świadome postępowanie, efekt na końcu miesiąca może cię mile zaskoczyć.
Codzienna toaleta
Co najmniej dwa razy dziennie każdy z domowników korzysta z łazienki, by nieco się ogarnąć. Zwykle jest to mycie zębów, golenie się i mycie rąk. Choć te proste czynności nie trwają długo, to pomnożone przez ilość powtórzeń i liczbę członków twojej rodziny, mogą prowadzić do zużywania sporych ilości wody. Co możesz zrobić, aby to zmienić?
Używaj wody w sposób świadomy, czyli tylko wtedy, gdy naprawdę jej potrzebujesz. W praktyce oznacza to:
- używanie jej do namoczenia szczoteczki przed myciem zębów i wypłukania ust z pasty oraz umycia szczoteczki,
- puszczanie wody tylko wtedy, gdy chcesz opłukać maszynkę do golenia z zarostu oraz umycia twarzy po zakończeniu golenia,
- użycie wody do zwilżenia dłoni i mycie ich z użyciem mydła przy zakręconym kranie, a dopiero po tym puszczenie strumienia w celu spłukania.
Niby niewiele, ale gdybyś sprawdził, ile czystej wody niepotrzebnie odpływa do ścieków, złapałbyś się za głowę z powodu swojej niegospodarności. Dlatego pomyśl o zainwestowaniu w baterię bezdotykową, jeśli korzystasz z ciepłej wody dostarczanej z sieci miejskiej. W przypadku junkersów tego typu rozwiązanie raczej się nie sprawdzi.
Zmywanie naczyń
Idealnym rozwiązaniem jest dobrej klasy zmywarka. Jest nie tylko dokładna, ale też bardzo oszczędna. W kilku litrach wody możesz umyć naczynia, których używałeś podczas śniadania i obiadu. W przypadku mniejszej liczby mieszkańców można ją uruchamiać nawet raz dziennie, co pozwala radykalnie zmniejszyć zużycie wody.
A jak oszczędzać wodę, gdy nie masz zmywarki? Okazuje się, że i na to jest sposób. Wystarczy, że wstępnie spłuczesz naczynia ciepłą wodą, po czym ją zakręcisz. Drugim krokiem jest oczyszczenie naczyń za pomocą zmoczonej i nasączonej płynem gąbki. Trzeci etap do spłukiwanie. Poza mniejszym zużyciem wody oszczędzasz też na płynie do mycia naczyń, który zwykle wypłukiwany jest w trakcie mycia naczyń pod bieżącą wodą.
Prysznic zamiast kąpieli w wannie
Choć relaks w wannie to coś, co pozwala uwolnić ciało od stresu, to nie jest to najlepszy sposób na dobre wykorzystanie wody. Typowa kąpiel może bowiem pochłonąć nawet 200 litrów wody, a to dość dużo, jak na jedno mycie.
Nie musisz rezygnować z tej przyjemności, ale z pewnością jedna kąpiel w tygodniu wystarczy, by nieco odpocząć i zregenerować się po pracy i wypełnionych obowiązkami dniach. W pozostałe dni wystarczy prysznic. Tu również możesz zmniejszyć zużycie wody. Wystarczy zakręcać ją na czas namydlania ciała i włosów. To niby tylko minuta lub dwie, ale sprawdź, ile litrów wody w tym czasie wypływa z twojego kranu.
Przeczytaj także: 4 rozwiązania do mieszkania, które polepszą jego funkcjonalność.
Ekologiczne WC
Trudno ograniczyć korzystanie z toalety. Możesz jednak zmniejszyć zużycie wody, której używasz do spłukiwania sedesu. Dlatego pomyśl o zastosowaniu toalety zaopatrzonej w przyciski z opcją spłukiwania dwupojemnościowego. Tego typu rozwiązanie pozwala ci na dokonywanie wyboru, ile wody zużywasz w danej chwili do spłukania. Może to być zarówno 6-9 l, jak i 3-4,5 litra. Różnica kilku litrów w ciągu miesiąca pozwoli ci znacznie zmniejszyć zużycie wody i tym samym płacić mniejsze rachunki.
Perlator
To małe sitko o niewielkich oczkach zamontowane przy kranie w kuchni i przy umywalce, może zmniejszyć zużycie wody nawet o 60%. Ty nie poczujesz różnicy w trakcie mycia rąk lub naczyń, a wody z kranu wypłynie w tym samy czasie znacznie mniej. Wszystko dzięki pęcherzykom powietrza, które dają złudzenie, że ilość wody wciąż jest taka sama. Jeśli w domu są dzieci, które lubią się przyglądać spływającej wodzie w trakcie mycia zębów, perlator to odpowiedź na pytanie, jak oszczędzać wodę w takiej właśnie sytuacji. Jeszcze lepiej będzie, jeśli uda ci się przekonać dzieci do odkręcania kranu tylko wtedy, gdy woda będzie im naprawdę potrzebna.
Jak widzisz, oszczędzanie wody nie musi być wcale takie trudne. Wystarczy nieco zmienić swoje codzienne nawyki. A jeśli chcesz uczynić swoje mieszkanie jeszcze bardziej eko, możesz zainwestować w oszczędną toaletę i dobrej jakości perlator. Tylko tyle i aż tyle, bo korzyści, jakie to ze sobą niesie, są naprawdę spore. Mowa tu zarówno o zaoszczędzonych pieniądzach, jak i zadbaniu o środowisko naturalne.